Zapisz się do newslettera
Wpisz swój adres e-mail poniżej i zapisz się do naszego newslettera
Wpisz swój adres e-mail poniżej i zapisz się do naszego newslettera
Dzisiaj o tym czy kiedy powinniśmy się udać na terapię par? Czy to już czas? Jakie są typowe mity i przeszkody w terapii par? jak przekonać partnera?
Oczywiście chodzi o każdego rodzaju parę, niezależnie od jej orientacji czy płciowości.
Przewlekłe cierpienie, poczucie niezadowolenia czy jakiekolwiek inne nieprzyjemnie emocje oraz myśli dotyczące relacji romantycznej, są szkodliwe zarówno dla zdrowia fizycznego jak i psychicznego partnerów. Mało tego, mogą także negatywnie wpływać na zdrowie ich dzieci.
Niby wszyscy o tym wiemy ale…
Jakiś trudny temat czy nierozwiązany konflikt może doprowadzić do tego, że prędzej czy później któraś ze stron wybuchnie, powie o jedno słowo za dużo, które dogłębnie zrani tę drugą.
Dystans emocjonalny, który z czasem będzie narastać, może doprowadzić, że przynajmniej jedna ze stron będzie się czuła niczym samotna łódka, dryfująca po bezgranicznym oceanie, desperacko potrzebująca połączenia z drugą osobą i poczucia bezpieczeństwa.
Brak zaangażowania i zaufania tylko utrwala toksyczne interakcje, które odsuwają partnerów od siebie. Badania wskazują, że terapia par oparta na dowodach naukowych jest skuteczna, tzn. przynosi pozytywne zmiany dla 70% par, i zmiany te są trwałe w czasie.
Niestety, wiemy również, że pary rzadko kiedy zgłaszają się po pomoc, której skuteczność jest potwierdzona badaniami.
Trochę faktów w liczbach:
Powodem aktualnego stanu rzeczy może być kwestia stygmatyzacji. Poniżej kilka przykładów mitów dotyczących tej formy terapii oraz tego jak one mogą wpływać na związek.
W Stanach Zjednoczonych, 40-50% wszystkich pierwszych małżeństw kończy się rozwodem. W przypadku drugich małżeństw ten odsetek jest jeszcze wyższy, bo około 60-65%. Ponadto niektóre pary decydują się na pozostanie w nieszczęśliwym związku małżeńskim ze względu na kwestie finansowe, dzieci, wstyd z powodu porażki oraz innych powodów (Fackrell, i in., 2013)
Istnieją wyraźne przesłanki, które świadczą o tym, że Ty i Twój romantyczny partner moglibyście skorzystać z poradnictwa dla par. Są to między innymi:
Dobrze wyszkolony terapeuta dogłębnie stara się zrozumieć obie strony, wspiera parę przy wprowadzaniu strategii i umiejętności, które zmienią jej styl komunikacji, a także niezdrową dynamikę związku. Pomaga także w wyrażaniu trudnych uczuć w delikatny, efektywny sposób, który pozwoli partnerom lepiej się zrozumieć.
Zdarza się, że wydobycie trudnych emocji i rzucenie światła na głęboko pogrzebane problemy może doprowadzić do tego, że para podejmie decyzję o rozejściu się/rozwodzie. Szczególnie jeśli czeka z pójściem na terapię do ostatniej chwili!
Nadzieja w tym, że polubownie, w atmosferze wzajemnego szacunku. Jak wskazują badania, nawet silnie skonfliktowane pary są to w stanie osiągnąć dzięki terapii.
Możesz skorzystać z następujących strategii:
Powiedzenie czegoś w stylu: ,,Poważnie potrzebujemy pomocy’’ podczas kłótni, może nie zadziałać zbyt motywująco. Złość, jakiekolwiek zachowanie manipulacyjne może tylko doprowadzić do urazy i wycofania, co nie wpływa pozytywnie na skuteczność terapii.
Należy pamiętać co jest efektywne i tak też działać. Warto jest wziąć pod uwagę czas, tzn. czy to jest dobry moment na podjęcie rozmowy o wspólnej terapii.
Nie jest ważne co jest powodem kłótni ale to jak one przebiegają, bo sposób może być kluczem do sukcesu w rozmowach na sporne tematy.
Dr. Gottman na podstawie swoich badań podkreśla, że partnerzy zaczynając swoją rozmowę w sposób agresywny w 96% przypadków tak też ją skończy. Przyznajmy, mało skutecznie.
Przed zaproponowaniem terapii par ważne jest aby stworzyć odpowiednie warunki, nawiązać więź emocjonalną z partnerem. Zatem przed przystąpieniem do tej rozmowy warto pamiętać by twój partner czuł się doceniony, otoczony opieką i wsparciem. Może wprowadź element zabawy? Oto kilka pomysłów:
To sprawi, że twój ukochany poczuje, że jest dla Ciebie ważny, co pomoże mu być bardziej otwartym i spokojnym.
Kiedy już zdecydujesz się na rozmowę, upewnij się, że jest to odpowiedni czas dla was obojga. Nie rób tego tuż przed pracą lub gdy jedno z was/oboje jesteście zestresowani albo zmęczeni. To przyniesie odwrotny skutek. Im będziecie spokojniejsi i bardziej zrelaksowani, tym będzie łatwiej.
Następnym krokiem jest zapytanie partnera czy chce porozmawiać na temat waszej relacji. Poniżej 3 propozycje w jaki sposób możesz zacząć rozmowę:
Wykonując powyższe kroki, pamiętaj by mówić ciepłym, miłym głosem, to sprawi, że twój rozmówca będzie zrelaksowany i nie przejdzie w tryb defensywny.
Jeśli rozmowa na temat relacji jest dla Ciebie/Was trudna, możesz napisać list. To rozwiązanie może być szczególnie pomocne jeśli Twój partner ma pozabezpieczny styl przywiązania, da mu to czas na przetworzenie zawartych w nim informacji. List powinien być sformułowany w taki sposób by był zaproszeniem do rozmowy a nie ją zastępował.
Jeśli masz styl przywiązania lękowo-zaabsorbowany, skup się na napisaniu nie więcej niż trzech zdań. Zaproponuj wspólną terapię a następnie przerwij by dać partnerowi czas i przestrzeń na odpowiedź. Najlepiej jeśli wyrazisz swoją prośbę za pomocą umiejętności DEAR MAN.
Kiedy już znajdziecie czas i przestrzeń do rozmowy, skup się na tym, by dowiedzieć się jakie jest zdanie twojego partnera na temat waszej relacji, jakie są jego oczekiwania. Trudno będzie namówić kogoś na terapię jeśli nie odpowie sobie na te pytania.
Samą rozmowę możesz zainicjować w następujący sposób:
Spodziewaj się, że twój partner może powiedzieć coś w stylu: ,,Znowu zaczynasz. Ty zawsze musisz doszukiwać się problemu tu gdzie go nie ma.’’ Jeśli twój partner zacznie Cię obwiniać, pamiętaj o tym, że to może być wyraz jego bólu, spróbuj znaleźć to co dr. Gottman nazywa ,,ukrytymi potrzebami’.
Skup się na słuchaniu, bez oceniania czy stosowania obrony, słuchaj ze współczuciem i empatią tego co mówi twój partner. Zadawaj otwarte pytania aby lepiej zrozumieć co ma na myśl.
Na wszelkie oskarżenia odpowiadaj ciepłym, delikatnym głosem i z zaciekawieniem.
Kiedy już dowiesz się tego jakiego związku chce twój partner, dowiedz się co stoi na przeszkodzie, by wasz związek taki tu i teraz taki właśnie był.
Pamiętaj, słuchaj uważnie, uprawomocniaj, nie stosuj obrony, po prostu słuchaj tego co mówi partner. Może się okazać, że źródło waszych problemów każde z was może upatrywać gdzieś indziej i to normalne. Jeśli czujesz, że nie rozumiesz ,,bloków’’, które wyraża mój partner, skup się na słuchaniu i zadawaniu otwartych pytań, np. ,,co masz na myśli mówiąc…’’, pamiętaj, bez oceniania.
Następnym krokiem jest zbudowanie mostu nad dzielącą was przepaścią, czyli tym gdzie jesteście tu i teraz a tym gdzie oboje chcecie się znaleźć.
Kiedy przystąpicie do tego etapu, skoncentrujcie się na tym, by wasza rozmowa była skupiona na tym, że chcecie poprawić jakość waszego związku a nie swojego partnera. Nikt nie lubi czuć się jako ktoś kogo trzeba ,,naprawić’’. Problemem zwykle nie jest osoba ale wzór interakcji pomiędzy partnerami.
Terapia par ma na celu zmianę waszych zachowań, naprawienie więzi was łączącej oraz wzmocnienie waszej relacji.
Nazwij korzyści (te istotne dla ciebie oraz twojego partnera) jakie możecie oboje wynieść decydując się na terapię:
Nadeszła pora na zaproszenie partnera na terapię par. Pamiętaj, to ma być zaproszenie a nie kazanie.
Dr. Rosenberg, autor ,,Porozumienia bez przemocy’’ podkreśla, że prośba staje się żądaniem wtedy, kiedy osoba proszona wierzy, że zostanie obwiniona lub ukarana jeśli jej nie spełni.
Pamiętaj, że twoim zadaniem jest zaprezentowanie terapii par jako wyboru, którego twój partner może dokonać.
Jeśli otrzymasz odpowiedź ,,Tak’’ – daj buziaka i powiedz coś w stylu:
Jeśli twój parter ma pytania, odpowiedz tylko na te, na które znasz odpowiedź. Jeśli nie jesteś czegoś pewna, powiedz o tym, zaproponuj byście wspólnie poczytali o tym w sieci lub skontaktujcie się z terapeutą, który odpowie na wszystkie pytania.
Jeśli usłyszysz ,,Nie’’, co rzecz jasna może być bardzo trudne i bolesne, weź trzy głębokie oddechy i podziękuj za szczerą odpowiedź. Chodzi o to, żeby nie zadziałać z emocjonalnego umysłu, nie krzyczeć, nie wybuchnąć tylko zrobić to co efektywne.
Takie zachowanie może zaskoczyć twojego partnera, który pewnie by oczekiwał tzw. kary lub presji.
Co dalej jeśli odpowiedź brzmi ,,Nie’’
Wyjaśnij swojemu partnerowi, że szanujesz jego wybór i chcesz zrozumieć dlaczego.
Postaraj się z otwartością, szczerze i bez oceniania odnieść się do wszystkich kwestii i wątpliwości swojego partnera. A kiedy już będziesz pewna, że zrozumiałaś co wpłynęło na jego decyzję zapytaj:
Jeśli ponownie spotkasz się z odmową, pozwól by rozmowa się zakończyła, powiedz, że szanujesz jego wybór i że go kochasz. Prawdopodobnie twój partner będzie ,,trawił’’ temat przez kolejnych kilka dni.
Bądź cierpliwa. Twój partner może zmienić zdanie jeśli nie będziesz naciskać. Pamiętaj o tym co jest efektywne i co jest celem długo terminowym – zmiana w twoim związku, którego ty jesteś częścią, a dokładnie 50%. Zmieniając swoje zachowanie wpływasz na zachowanie swojego partnera. Wiem, że to niezwykle trudne, pamiętaj proszę o celu długoterminowym ale także dbaj o sobie, medytuj, praktykuj samo współczucie czy samoukojenie.
Bądź uważna i słuchaj obaw swojego partnera bez zastanawiania się jak na nie odpowiedzieć.
Odzwierciedlaj czyli powtarzaj swoimi słowami to co usłyszałaś by mieć pewność że dobrze się rozumiecie. Kiedy skończy, zadaj pytanie:
Sprawdzenie, że faktycznie rozumiesz perspektywę swojego partnera z pewnością pomoże w budowaniu zaufania. Bądź w tym autentyczna, stosuj uprawomocnienie.
Jeśli zastosujesz się do powyższych zaleceń a twój partner nadal nie będzie chętny do podjęcia terapii par, możesz zajrzeć do literatury (polecam książki Gottmana, oraz nasze artykuły z cyklu poradnika dla par) i samodzielnie pracować nad relacją.
W ogóle to dziwne, że ktoś mógłby myśleć inaczej.
Dbamy o nasze rośliny, zwierzęta a nawet przedmioty. Dlaczego relacje miałyby rządzić się innymi prawami?
Pamiętajcie:
Niestety tak to jest. Dlatego warto pamiętać dlaczego zdecydowaliście się być razem, jak to było na początku waszego związku i robić wszystko by podtrzymać ogień między wami. 🙂
Zwykle pary, które decydują się na wspólną terapię są nieszczęśliwe, zestresowane i doświadczają emocjonalnego cierpienia. A szkoda, bo gdyby zgłosiły się wcześniej mogłoby być inaczej. Pewne słowa, by nie padły, pewne rany nie zostałyby zadane.
Najlepszą strategią jest prewencja, można to porównać ze szczepionką na grypę, którą aplikuje się przed zachorowaniem. Uczestnictwo w terapii dla par może pomóc w budowaniu umiejętności oraz nawyków, dzięki którym będziecie potrafili przezwyciężać pojawiające się problemy.
Powodzenia!
na podstawie artykułów: instytutu Gottmana
inne źródła:
Fackrell, T.A., Harris, S.M., & Hawkins, A. (2013). Should I Try to Work It Out?: A Guidebook for Individuals and Couples at the Crossroads of Divorce.
Rosenberg, M. B. (1999). Nonviolent communication: A language of compassion. Del Mar, CA: PuddleDancer Press.