Jak być (nie)szczęśliwym codziennie, przez całe swoje życie
okaż nam sympatię i podaj dalej:
Jak być smutnym/ spiętym. szuka√ przez większość swojego życia?
- udawać, że przykre przeszłe doświadczenia nie mają na nas wpływu
- zabiegać o akceptację ludzi, którzy nigdy nas nie zaakceptują
- cały czas udawać, że wszystko jest w porządku
- rozpaczać nad każdym niepowodzeniem, jakby to był koniec świata
- podchodzić do świata, jakby się na nas osobiście uwziął
- nie godzić się z rzeczywistością
- wzmacniać swoje przykre emocje
lamentować że pesymizm to przeniiwy realizm - wycofywać się z przyjemnych aktywności
- skupiać się na zmartwieniach
- zajadle się krytykować
Jak to zmienić ?
Jak być przynajmniej mniej nieszczęśliwym
Najlepiej DZISIAJ
Zaakceptować, że jesteś tym, kim jesteś z całym swoim bagażem doświadczeń, który nie jest twoją winą i jednocześnie wziąć odpowiedzialność za zmianę swojego życia. Zostać swoim własnym przyjacielem, który wspiera się akceptacją i współczuciem.
Zaakceptować, że świat jest taki, jaki jest. Możemy się nadymać, tupać nogami, rwać włosy głowy, rzucić na chodnik i drzeć w niebogłosy, a świat nadal będzie taki sam. Możemy jednak również uśmiechnąć się półuśmiechem, zrelaksować twarz, zacząć oddychać i przyjąć to, co przynosi dzień. Chwila po chwili. Zaakceptować to, że niektórzy nas nie lubią, że nie zmusimy kogoś, by nas pokochał, że życie jest przyjemne, ale bywa też nieprzyjemne.
Tak samo robimy z emocjami i myślami. My jesteśmy łąką, a one spadają na nas jak liście, czy deszcz. Przychodzą i odchodzą. Nie musimy ich kupować, nie musimy im wierzyć. Umysł produkuje je taśmowo, bo taka jest natura umysłu. Nie musimy ich wzmacniać, nie musimy się w nie wkręcać. Możemy się uwolnić od tego wewnętrznego chaosu.
Powiedz sobie: Nie jestem tą emocją, skup się na swoim oddechu.
Jeśli wycofasz się z relacji, wszystkich czynności, które sprawiały ci frajdę skąd wezmą się pozytywne emocje?
Osoby, które cierpią na depresję, często mają nadzieję, że pewnego dnia im się zachce. Nagle obudzą się i poczują taką energię, jak kiedyś.
Niestety, to tak nie działa.
Jest odwrotnie. Trzeba się zmusić do działania. Dopiero, kiedy zaczniesz działać, zauważysz, że czujesz się lepiej.
Więc?
Co zrobisz dzisiaj, choćby małego, żeby poczuć się lepiej ?
ps. oczywiście nie zawsze jest to łatwe, ale jeśli stosujesz wypunktowane metody unieszczęśliwiania siebie, wiedz, że są to nawyki umysłu, które można zmienić. Nie twierdzę że staniesz się szczęśliwy jak pączek w maśle. To tak nie działa. Jednak są konkretne metody, które mogą pomóc, niektóre wyszczególnione w linkach, które podałam.