Zapisz się do newslettera
Wpisz swój adres e-mail poniżej i zapisz się do naszego newslettera
Wpisz swój adres e-mail poniżej i zapisz się do naszego newslettera
Jak budować asertywne komunikaty, które zawierają niezbędne elementy, by dogadać się z drugą osobą, wyrazić emocje, potrzeby, opinie i nie zranić odbiorcy.
Dzisiaj bardzo ważny artykuł, który od dawna miałam zaplanowany. Przed świętami jak znalazł, aczkolwiek nową (2019) filozofią bloga jest aktualizowanie starych artykułów zamiast pisania stale nowych na podobne tematy. Zgodnie z Waszymi sugestiami, że blog jest przepastny, lecz wartościowy (raczej odwrotnie) staram się teraz łączyć zduplikowane, czy podobne artykuły lub wydłużać te, które uważam za zbyt syntetyczne zamiast pisać nowe (googlowi to się nie podoba, no ale piszę dla Was, a nie dla przeglądarek).
Słuchajcie, dużo osób ma obawy, że ten schemat jest sztuczny i próbuje sobie go dostosowywać, zmieniać go. Niestety, wtedy traci on swoją wartość. Został tak skonstruowany, że każdy punkt jest niezbędny i tak sformułowany, żeby zmniejszyć ryzyko urażenia kogoś, a zwiększyć szanse na dogadanie się. Zanim stwierdzicie, że technika nie działa- sprawdźcie, czy faktycznie stosujecie ten schemat dokładnie wg wzoru.
Z mojego doświadczenia bardzo trudno osobom powstrzymać się od obwiniania:
Kiedy tak robimy trudniej nam się dogadać. Poza tym to, że ja się stresuję, bo mamy mało czasu na dojazd gdzieś- to są moje emocje. Mój partner może takich nie mieć. On może się spóźniać i nie mieć z tym żadnego problemu. Dlaczego on ma się dostosować do mnie? Dlaczego mam mówić, przez ciebie się stresuje, że się spóźnię. No nie, nie stresuję się przez niego, tylko przez moją historię uczenia się, czy przez moją osobowość, nie ważne przez co zresztą. Moje emocje, to moje emocje. KROPKA.
Oczywiście mogę go poprosić, żeby się dostosował do mnie, bo to dla mnie trudna sytuacja, mogę wyrazić swoje emocje. Mogę mieć swoje potrzeby (jakiekolwiek).
Mogę powiedzieć: mamy tam być o 8, prosiłam żebyśmy wyszli o 7.00, ty się zgodziłeś (o ile się zgodził) jest 7.20, czuję lęk i mam myśl, że się spóźnimy, chciałabym żebyśmy teraz wyszli, dzięki temu będę spokojna, atmosfera między nami lepsza, nie będziemy się spieszyć (niżej wyjaśniam ten schemat).
Drugim trudnym zadaniem jest wyłuskanie faktów, czyli opisywanie (punkt pierwszy), co będzie utrudniało każdy kolejny punkt. Mówienie obiecałeś (czy ktoś dosłownie powiedział obiecuję?) stosowanie nieostrych określeń: dużo, mało; generalizacji: zawsze, nigdy; przedstawianie myśli jako faktów: oceniasz mnie, nie lubisz mnie, nie chcesz, obraziłaś się -skąd to wiemy?
Potrzebne są konkrety, w wielu sytuacjach warto posłużyć się cytatem, oceniasz mnie: “powiedziałaś: o rety, co za strój”, obiecywanie: powiedziałeś wczoraj “obiecuję, że zmienię żyrandol w weekend”. W innych szukamy konkretnych przykładów: zapomniałaś/eś o dniu kobiet: nie dostałam kwiatów na dzień kobiet. Istnieją też takie zdarzenia, gdzie szukamy potwierdzenia w faktach: ignorujesz mnie: “nie rozmawialiśmy od miesiąca”, nie zaprosiłeś mnie na urodziny: “nie mam zaproszenia na twoją imprezę”, wyszłaś bez słowa: “nie usłyszałem do widzenia”.
Dlaczego to ważne? Uwierzcie mi, że już najdziwniejsze rzeczy się wydarzały, nie dochodzenie zaproszeń, smsów, nie możliwość dodzwonienia się na konkretny numer przez jedną konkretną osobę, ktoś mówi do widzenia, ale cicho- my nie słyszymy, różne komedie pomyłek.
Jeśli chcemy się dogadać nie możemy zakładać najgorszego, wręcz przeciwnie zakładamy absolutnie najlepsze na temat tej drugiej osoby.
Proszenie, o tym można wiele napisać i nawet napisałam 🙂 Warto wiedzieć czego chcemy. Zamiast siedzieć i się nakręcać w złości lub rozpaczy, najpierw zastanów się, jakie są twoje potrzeby? Gdyby wszystko było możliwe? Tymczasem typowa osoba z borderline, czy przywiązaniem lękowym niestety nie ujawnia swoich potrzeb, czeka aż emocje jej się nazbierają i w końcu wybucha albo się odsuwa. W innych zaburzeniach osobowości nie jest lepiej, choć tam zachowania mogą być też inne.
Jeszcze raz- zapytaj się siebie CZEGO CHCĘ? masz prawo chcieć czegokolwiek- ale UWAGA, druga osoba ma prawo ci odmówić, tak, ma prawo powiedzieć nie. Wiem to boli, odrzucenie jest bolesne. Równie bolesne jest nie dostawanie czego się potrzebuje lub rozwalanie każdego związku agresją lub odsuwaniem się. Na odrzucenie można się powoli uodpornić, jeśli nie unikamy go jak ognia. Jak to zrobić? PROSZĄC i akceptując odmowę.
Jak prosić? konkretnie:
W każdej interakcji z innymi ludźmi musimy brać pod uwagę 3 czynniki:
Nie możemy mieć w każdej interakcji wszystkiego, musimy ustalić jakieś priorytety, chociaż dbamy o wszystkie te rzeczy, ustalamy, co jest w tym wypadku najważniejsze. Do każdego celu mamy inne umiejętności.
Jeśli najważniejszy jest cel, to używamy umiejętności DEAR MAN.
Prośba o wypełnienie mojej ankiety w formie schematu DEAR MAN:
Przykład Dear Man w sytuacji emocji nieprzyjemnych, lecz świątecznych:
A jak mocno możemy naciskać? to opisałam tutaj
Kochani, nie każdy znajdzie terapeutę DBT w swoim miejscu zamieszkania, nie każdy chce pracować przez skype, nie każdego stać na psychoterapię. Możecie jednak kupić trening DBT po polsku!!!
Polecam pod choinkę 512 stron KONKRETNYCH ćwiczeń, metod, wyjaśnień.
A tutaj same arkusze do wypełniania.